OOMPH! (1992)

Dreszszszcz

1. Mein Herz
2. Me Inside You
3. Der neue Gott
4. No Heart, No Pain
5. Breathe
6. Gleichschritt
7. Under Pressure
8. Wir leben
9. Purple Skin
10. Ich bin du
11. Sick Song
12. Der Neue Gott (Machinery Mix)
13. Ich bin du (Extended Club Mix)
14. Der Neue Gott (Jack is Dub Mix)
15. Mein Herz (Urversion)

Od razu powiem coś od siebie - tak na początek
Ta płyta jest świetna! Very Happy

Ogólnie to nikomu się nie podoba, nawet wśród fanów Oomph! podoba się może 30% a ja ją tak uwielbiam Very Happy

Przed pierwszym jej włączeniem, myśle sobie: ludzie mówią, że słaba, ale byli młodzi, niedoświadczeni, będę wyrozumiała. Very Happy

Słucham... i szok! To jest chyba najdziwniejsza muzyka jaką kiedykolwiek słyszałam! Surprised

Ma coś takiego niespotykanego, taką nietypową duszę no i w dodatku to Oomph! - i wszystko jasne Very Happy

Psyche

Ja jak to usłyszałam to mi się tak śmiać chciało, że szok. Nie podobała mi się na początku, ale nie byłam rozczarowana, bo to naprawdę orginalna i dziwna muzyka

A wszystko co da się tak opisać jest fajne Razz

Ale z czasem, gust mi się zepsuł/poprawił (nie potrzebne wykreślić) i inaczej teraz na nią patrze